Winnica na Uralu

Ciekawe praktyczne doświadczenie uprawy winogron na Uralu, opisane przez Aleksieja Iwanowicza Gusiewa. Uważamy, że pomoże to wszystkim entuzjastom uprawiającym winogrona w Non-Black Earth Zone w Rosji - strefie ryzykownego rolnictwa. Tylko nie zapomnij o warunkach w każdym konkretnym miejscu i o odmianach przeznaczonych dla każdego regionu.

Tej wiosny minęło osiem lat od czasu, kiedy zapoznałem się z winogronami jako ogólnie kulturą, w tym sześć lat, kiedy odważyłem się uprawiać je na otwartym polu. W tym czasie przetestowałem ponad sto odmian - co roku sadziłem kilkanaście innych nowych odmian, a rok lub dwa po pierwszym owocowaniu dobrą połowę wymieniłem na nowe. Powód takiej rotacji odmian jest absolutnie powszechny - najlepsze jest wrogiem dobra.

Na początku zdecydowałem się na zakup tylko odmian najbardziej mrozoodpornych (-32 ° C) i zawsze bardzo wcześnie dojrzewających (90-105 dni). Są to: odmiany Shatilova, Sharova i inne. Trzeba jednak przyznać, że jakość jagód tych odmian ze wszystkimi ich zaletami jest raczej przeciętna. I odważyłem się kupić odmiany o wczesnym okresie dojrzewania (105-115 dni) i mniej odporne na zimę (-21 ° С ...- 23 ° С), ale bardziej owocowe i nieporównywalnie smaczniejsze. Już pierwsze okresy zimowania wykazały, że odmiany z rodziny Vostorg, Arcadia biało-różowa, Aleksa i inne zimują pod śniegiem nie gorzej niż stare sprawdzone, bardzo wczesne odmiany mrozoodporne. Dojrzewanie winorośli, zawiązywanie pąków owocowych, ich dojrzewanie i konserwacja w okresie zimowania również były najlepsze. Plon był dojrzały pod koniec pierwszej dekady sierpnia i zainspirowany sukcesem zdecydowałem się na odmiany o wczesnym średnim dojrzewaniu.

Faktem jest, że w okresie 2005-2006 najbardziej owocowymi (1200-2500 g) i największymi dostępnymi jagodami (15-25 g) były tylko wczesne odmiany średnie (115-125 dni). Zaczęły się śmiałe kłopoty - w mojej kolekcji pojawiły się takie wybitne odmiany jak Nina, Monarch, Nizina, Talisman, FVR 7-9 i Kesha. Do dojrzewania tych odmian wymagana jest stymulacja wiosenna (podlewanie ciepłą wodą pod korzeń) oraz urządzenie w połowie kwietnia tunelu foliowego do wczesnego przebudzenia krzewów i rozpoczęcia ich wegetacji. Środki te przyspieszają dojrzewanie zbiorów odmian w dowolnym okresie dojrzewania o co najmniej dwa tygodnie - na Uralu, z naszymi sierpniowymi deszczami, jest to ważne.

Generalnie podział odmian na wczesne i wczesno-średnie jest raczej arbitralny. Odmianę wczesną sadzimy w cieniu, przeciążamy plonem (wszystkie kiście zostawiamy na krzaku), przeciążamy pędami (wszystkie pędy, w tym słabe i przerośnięte pasierbów zostawiamy), przekarmiamy azotem i podlewamy, a oto odmiana wczesna. które zbiory prawie nie dojrzeją do końca sierpnia, a winorośl w najlepszym przypadku 2-4 pąków. Ale podejdź twórczo do tego pytania: pozostaw jajniki na winorośli z lekkim niedociążeniem, jeśli krzew jest słaby, lub lekko go przeciąż, aby „spowolnić” ten energiczny. Podlewaj winogrona oszczędnie i tylko wtedy, gdy jest to konieczne, wiosną, gdy pędy aktywnie rosną i wczesnym latem, gdy jagody są nalewane. Nawóz azotowy aplikujemy bardzo ostrożnie i tylko na początku sezonu,a fosforowo-potasowy (chyba najlepszy jesion drzewny) „karmi” krzew od wiosny do jesieni, a zbiory wczesnej odmiany średniej dojrzewają do połowy sierpnia. W każdym razie nie później niż w ostatnie dni lata, tj. przed mrozem, a winorośl będzie miała czas dojrzeć przez 8-10 pąków do czasu zbiorów.

Ta krótka wycieczka w przeszłość mojego związku z winoroślą i stwierdzenie o czasie jej dojrzewania pozwoliłam sobie tylko na jeden cel - przewidywanie przyszłych apeli, które słyszę z roku na rok: doradzić nam taką odmianę, aby była najbardziej odporna na zimę, najwcześniejsza i najbardziej produktywna ... I moja odpowiedź jest taka sama: wszystkie odmiany z mojej kolekcji pięknie rosną i owocują na otwartym polu. Twój wybór powinien opierać się nie tylko na moich empirycznie zweryfikowanych radach, ale także wynikać z rzeczywistych okoliczności: lokalizacji Twojej lokalizacji (czy to nizina czy wzgórze, południowe czy północne zbocze), a co najważniejsze, na Twoich solidnie ocenionych możliwościach. Na przykład kilka osób, które otrzymały sadzonki z mojej farmy, zbudowało ogromne szklarnie dla winogron i hoduje w nich wystawowe superklastry wczesnych średnich odmian,a sąsiad w ogrodzie, siedemdziesięcioletni emeryt, zbiera 300-400-gramowe kiście ze swoich winogron na otwartym terenie i jest nie mniej zadowolony z pierwszego.

I mogę zilustrować owocnikowanie wczesnych średnich odmian na otwartym polu ewolucją tej samej grona odmiany Nizina. Pierwsze zdjęcie wyraźnie pokazuje, że w pęczku nie ma groszku, wszystkie jagody są wyrównane pod względem wielkości, a kiść ma dobry potencjał rozwojowy. Drugie zdjęcie przedstawia tę samą kiść u szczytu rozwoju - jagody nabrały charakterystycznego koloru, kształtu i wielkości odmiany. Prezentowana grona (420 g) wyrosła na dwuletnim krzewie po pierwszym zimowaniu i była pierwszym sygnałem owocowania.

Wiosną tego roku krzew miał cztery winorośle, z których tylko jedna z najsilniejszych została do owocowania. W sumie winorośl urosła po trzy kwiatostany, z których dwa były mniejsze. Grona dojrzała i została usunięta z krzewu 25 sierpnia, owocująca winorośl urosła w tym czasie do 1,5 metra, dojrzała o jedną trzecią długości i miała pięć dojrzałych pąków. Ale przed mrozem winorośl będzie miała czas dojrzeć co najmniej w połowie, a to już wystarczy do udanego zimowania i owocowania. Pozostałe trzy winorośle wzrosły do ​​dwóch metrów do końca sierpnia i również dojrzewały o jedną trzecią.

Myślę, że powyższe jest również odpowiedzią na dość często powtarzane pytanie: czy można pozwolić młodemu krzewowi zaowocować?

Innym problemem, który niepokoi wielu początkujących winiarzy i nie znajduje w żaden sposób ich zrozumienia, jest przycinanie winogron. Nie będę się powtarzał, ponieważ w artykule „WINOGRONA - WZROST ZBIORÓW” mówiłem bardzo szczegółowo na ten temat, zauważę tylko, że wielu hodowców rozumie pojęcie „krótkie przycinanie” dosłownie i kroi winorośl na trzy lub cztery pąki. Chociaż wiadomo, że najbardziej produktywne pąki owocowe znajdują się w środkowej części winorośli, tylko w tej części, która jest usuwana przez krótkie przycinanie. Odpowiedź jest prosta: przyciąć winorośl na co najmniej 8 - 10 pąków, aw wiosennym pęknięciu pędów pozostawić jeden na samym „czubku” krzewu (pęd zastępczy, winorośl za nim z pędami owocującymi zostanie obcięta jesienią) i 3-4 pędy owocujące w skrajna część młodego rękawa. Tyle na skróty. Pozostałe pędy otrzymają dodatkowe pożywienie,co będzie miało bardzo dobry wpływ na pędy zastępcze i na pędy owocujące, zwłaszcza że rozwiną się na nich duże skupiska.

Teraz, chociaż panuje opinia, że ​​nie ma sporu o gusta, nadal się kłóćmy. Często słyszę: „Proszę doradzić w swoim guście, którą odmianę kupić, ufamy Państwu”.

- Cóż, tutaj na przykład odmiana gałki muszkatołowej ...

- Och! Nie? Nie! Nie gałka muszkatołowa, robią z niej wino.

Drodzy towarzysze, czy ktoś z Was pamięta smak winogron Muscat, które leżały na półkach w dzieciństwie? Czy smak tego, co winiarze mówią o „silikonie”, może powiedzieć, co teraz kupujemy dla naszych dzieci? Nie bez powodu mówią: aby zjeść winogrona, musisz zjeść trzysta gramów gałki muszkatołowej lub kilogram prostych winogron.

I więcej o smaku, o „harmonijnym smaku”. Proszą o wyjaśnienie, co to jest. Zacytuję z książki „Smart Vineyard for All” N.I. Kurdyumova:

«Содержание сахара в виноградном соке измеряют в процентах, а концентрацию кислоты – в граммах на литр. Для простоты обозначим это дробью: 16/7 – то есть 16% сахара и 7 г/л кислоты. Для восприятия вкуса важно не содержание сахара и кислоты, а их соотношение. Если оно приближается к 2/1 – виноград будет вкусным независимо от концентрации сока. Например, столовый виноград с 12/6 так же вкусен, как и технический виноград с 20/9 – такой вкус называют приятным, гармоничным. Столовый сорт с 12/4 – откровенно сладок, а с 17/10 – кислятина! Если же маловато и сахара, и кислоты, вкус будет плоским». Лучше, по-моему, не скажешь.

Teraz o sadzonkach winogron . Tych, którzy poprosili o przesłanie sadzonek pocztą, informuję jesienią. „Szkółkę” zaczynam kopać dopiero wtedy, gdy na sadzonkach dojrzewa winorośl - z czasem jest połowa października. Jednocześnie wysyłam sadzonki, starając się wejść w okres bez mrozu.

I więcej o sadzonkach - przypadki sprzedaży sadzonek pod moim nazwiskiem na wszelkiego rodzaju spontanicznych targach produktów rolnych stały się coraz częstsze. Sprzedawcy przedstawiają się jako moi krewni i sprzedają sadzonki, towarzysząc im czarno-białymi kserokopiami materiału referencyjnego, z którymi zawsze dołączam swoje sadzonki. Pragnę poinformować, że moje materiały zostały wydrukowane w kolorze z kolorowym podkreśleniem ważnych miejsc i muszą być zaopatrzone w mój numer telefonu w celu uzyskania opinii. Oświadczam, że ani ja, ani moi przedstawiciele nie prowadziliśmy handlu i nie zamierzam handlować na ulicy. Jeśli w przyszłości zobaczysz takich pseudokrewnych, spróbuj zadzwonić pod wskazany numer telefonu przed nimi, aby wyjaśnić ich uprawnienia, myślę, że ich natychmiastowa reakcja cię rozbawi. Jednym słowem, jak mówią teraz:uważaj na podrabiane produkty i skontaktuj się bezpośrednio z hodowcą w sprawie sadzonek.