Naszymi pomocnikami są ropuchy

Wszystkie płazy sprawiają, że czuję się jednymi z najbardziej wrażliwych stworzeń na naszej planecie. Nie mają ostrych zębów, dużej szybkości poruszania się, zdolności ucieczki przed wrogami, zdolności przetrwania gwałtownych i ekstremalnych zmian warunków środowiskowych, ich życie zawsze kojarzy się z wodą niezbędną do rozmnażania. Chociaż ropuchy są wyjątkiem.

Ropucha szara jest większa od zielonej i ma brązowe ciało.

Zrogowaciałe powłoki ciała są w stanie chronić je przed wysychaniem. Kiedyś spotkałem ropuchę na pustyni, na pustyni Karakum, w miejscu usianym głębokimi pęknięciami. Podobno te deszcze, w które wpadliśmy w okresie wiosennym, wystarczyły, aby przeżyły, ale do reprodukcji - pytanie.

Ropuchy mają po bokach głowy dwa gruczoły chroniące przed wrogami, które wydzielają gryzący i raczej trujący sekret. Pewnego wieczoru mój piesek trącił jedną z ropuch, których jest wiele na miejscu. Kaszlała gwałtownie przez około czterdzieści minut - lekcja na całe życie, już nie trzyma się ropuch! Truciznę można ocenić po tym, że pies myśliwski moich znajomych zjadł ropuchę, a zatrucie było dość silne - chorowało przez kilka dni.

Wszystkie płazy są mistrzami przebrania, a ropuchy nie są wyjątkiem. I jeszcze jeden warunek wpływający na ich liczbę. Pomyśl tylko, ropuchy są w stanie rozmnażać się dopiero po 3-4 latach. Ile urodzonych dzieci dożywa tego wieku! Jednostki! W niewoli odnotowuje się 36-letni okres życia. Płazy wymierają w naszym świecie nie tylko ze względu na ich ogromną płodność - jedna samica ropuchy może złożyć 10-12 tysięcy jaj.

Ten esej skupia się na najpopularniejszych ropuchach. Na naszych szerokościach geograficznych możemy spotkać dwa rodzaje ropuch. Jest to ropucha zielono-szara. Ropucha szara występuje rzadziej niż ropucha zielona. Jej zasięg ogranicza się do terenów leśnych, dlatego na terenach miejskich często spotykamy ropuchę zieloną. Podczas wiosennego sezonu lęgowego zwykle można usłyszeć „śpiew” ropuchy zielonej - cienki, wibrujący, bulgoczący dźwięk.

Ropuchy zielone żyją w skalniakach pod płaskimi kamieniami.  Kolor ciała jest szarawy z zielonymi plamami.

Kawior z ropuchy - wielometrowe wiązki jaj leżących na dnie i wokół roślin wodnych. Jeśli nagle zobaczysz kawior na dnie swojego stawu - nie spiesz się, aby wyrzucić go na brzeg. Zabierz jajka do najbliższego akwenu i wypuść je w strefie przybrzeżnej. To są nasi przyszli asystenci! Żaden z naszych płazów nie jest tak pożyteczny jak ropuchy. Ich aktywność rozpoczyna się w pierwszych godzinach wieczornych i trwa do rana. Oprócz różnych chrząszczy i gąsienic, które są aktywne w ciemności (np. Gąsienice ćmy gryzą liście i pędy, głównie w nocy), większość diety ropuchy to ślimaki, które wieczorami wychodzą w poszukiwaniu pożywienia.

Język ropuch jest gruby, szeroki i wydają się lizać owady, odrzucając je na bok. Usta są duże i są w stanie połknąć nawet małą mysz. Prawie nie wiedzą, jak skakać - więcej chodzą. W razie niebezpieczeństwa, jeśli nie zdążyły uciec, przyjmują groźną pozę - wstają, wyginają plecy i odsłaniają trujące gruczoły. Wygląda jak „ziemne żaby” - zachowują się żaby czosnkowe. Są przerażające - podnoszą się na nogi i nadymają boki, prawie podwajając rozmiar.

Ropuchy mają niezrozumiałe dla mnie zdolności. Zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie, jak ropuchy pokonują metr prostej ściany po cegle i po co wspinałyby się na to miejsce co wieczór? Kiedyś znalazłem dwie ropuchy pod domem w plastikowym wiaderku o wysokości około 40 cm, które ma lekko stożkowaty kształt. Pozostało dla mnie zagadką, w jaki sposób mogli się tam dostać i wiem na pewno, że nikt nie mógł ich wrzucić do wiadra.

Ropuchy przyczepiają się do swojego letniego siedliska - po tarle wracają. Im więcej ich na miejscu, tym mniej szkodników. Mam ropuchy w ciepłym sezonie można spotkać w skalniakach pod kamieniami. Wielu z nich mieszka w garażu obok wejścia i pod domem. Wieczorami idą na polowanie. Zawieś lampę nisko nad ziemią, włączaj ją wieczorami. Pod lampą gromadzą się ropuchy, by ucztować lecąc do światła lepidoptera, wśród których jest wiele czerpaków, ćmy, liściarek ...

Jako dziecko dziadek wysłał mnie wiosną na poszukiwanie ropuch, które wypuścił do szklarni z ogórkami. Ale nie było problemów ze ślimakami. Minęło wiele lat, ale dobrze pamiętam jego lekcje i staram się chronić te pożyteczne zwierzęta. Na początku zagospodarowania stanowiska zrobiłem dwie rzeczy - po wiosennym wyrównaniu gleby wypuściłem do ziemi dużą ilość dżdżownic iw ciągu pierwszych kilku lat przywiozłem z miasta ropuchy zielone, a nawet kilka kawałków ropuch szarych znalezionych w lesie. Ale nie zostali na miejscu.                                                                            

Ciekawostką jest fakt, że w niektórych krajach europejskich są znaki drogowe - „Uwaga: żaby!”, Pod drogą są specjalne kładki dla płazów, a na Węgrzech nie tylko znak, ale także ograniczenie prędkości w miejscu ich ciągłej migracji.

Zdjęcie autora