Najłatwiejszym sposobem rozmnażania jest podzielenie buszu. Aby to zrobić, musisz całkowicie usunąć roślinę z ziemi, otrząsnąć się lub zmyć ziemię. Bardzo trudno jest podzielić stare, mocno zarośnięte krzaki - trzeba poluzować, potrząsać, stopniowo rozplątywać, pchać i ciągnąć korzenie, czasem można poświęcić te dodatkowe, aby nie odciąć innych. Czasami konieczne jest wycięcie lub wycięcie starego kłącza, aby każdy nowy kawałek miał część szyjki korzeniowej z pąkami.
Druga metoda wegetatywnego rozmnażania liliowców jest podobna do metody gospodarza. U podstawy gęstego kłącza liliowca znajdują się uśpione oczy. Jeśli odetniesz główny pęd u samej podstawy, gdzie zaczynają się liście, uśpione pąki obudzą się i wyrosną z nich nowe pędy. Należy to zrobić wiosną, gdy wzrost dopiero się zaczyna, a liście osiągają 5–10 cm, po miesiącu może powstać 3-4 do 15–20 nowych pędów. Oczywiście pod koniec lata nie będą tak duże jak główne pędy. I możesz użyć pokrojonych młodych liści w sałatce. Jest pyszny i zdrowy.
Niektóre odmiany liliowców charakteryzują się tworzeniem rozet powietrznych w kątach liści na łodydze. Wyglądają jak małe krzaki. Jeśli pod koniec lata taka rozeta ma już korzenie, można ją natychmiast posadzić w ziemi, wystarczy upewnić się, że gleba nie wysycha. Jeśli rozety nie mają korzeni, to łodygę odcina się, a 4 cm powyżej i 4 cm pod rozetą pozostawia się i sadzi jak każde cięcie. Najlepszy czas na szczepienie to czas, gdy rozeta tworzy 2-3 pary liści. W każdym razie zaleca się skrócenie liści o 1/3 długości.