Prysznic z gorącymi źródłami dla upraw jagód

Czerwone porzeczki

Ci ogrodnicy, którzy mają krzewy jagodowe w swoim ogrodzie, doskonale wiedzą, jak trudno jest poradzić sobie z ich szkodnikami. Pojawiają się jednocześnie z młodymi liśćmi, a jednocześnie rozpoczyna się uparta walka z pasożytami.

Czasami spędzamy całe lato próbując ratować zbiory, w wyniku czego zwycięstwo nie jest po naszej stronie. Ale jest wypróbowana i sprawdzona metoda - podlewanie krzewów wrzącą wodą, co daje dobre wyniki.

W starożytności, kiedy po pestycydach nie było w ogóle śladu, wszędzie w ogrodzie używano „prysznica” z gorącymi źródłami. W tym samym czasie jagody były czyste, było mniej chorób i szkodników, a plony były całkiem dobre.

Czerwone porzeczki

Zamiast szerokiego wachlarza zwalczania oprysków silnymi truciznami, czasem niebezpiecznymi dla ludzi, krzewy jagodowe traktowano gorącą wodą. Robiono to z reguły wiosną, kiedy śnieg już się kończył, a pąki na roślinach jeszcze nie zakwitły.

W tym samym czasie z gorącej „duszy” giną zimujące jaja mszyc, łuskowców i galicy, gąsienice porzeczki i różnych bobrów, a także zarodniki mączniaka prawdziwego i innych chorób grzybowych.

Podlewanie porzeczek jesienią wrzącą wodą nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, zwłaszcza przeciwko roztoczom nerek, ponieważ w tym czasie pąki, w których osiedliły się szkodniki, są już pokryte gęstą skorupą. Zapobiegnie to dotarciu gorącej wody do celu, a roztocza pozostaną nienaruszone.

Dlatego przetwarzanie odbywa się wczesną wiosną, kiedy pąki jeszcze nie zaczęły puchnąć, ale już reagują na ocieplenie niewielką zmianą koloru. Może to mieć miejsce nawet w okresie, gdy śnieg jeszcze nie stopił się całkowicie.

Później, gdy pąki zaczną kwitnąć, nie można przetworzyć krzewów w ten sposób, ponieważ wrząca woda może nie tylko zniszczyć szkodniki, ale także powstrzymać wzrost liści i pędów.

Przed przystąpieniem do pracy ustalamy krzaki, które będziemy podlewać i tak nakreślamy kolejność prac, aby całość przebiegała sprawnie i szybko, aż woda ostygnie. Jeśli system korzeniowy znajduje się blisko powierzchni gleby, przykrywa się go deskami, arkuszami sklejki, łupkiem lub posypuje ziemią. Najwygodniej jest podlewać wrzącą wodą z metalowej konewki z sitkiem.

Najważniejszym punktem takiego leczenia jest to, że opryskiwanie należy wykonywać tylko na uśpionych pąkach. Aby to zrobić, przy suchej pogodzie, gdy śnieg już się kończy, a pąki na krzakach jeszcze się nie spuchły, wrzątek szybko wlewa się do konewki z drobnym sitkiem, a wodę tę równomiernie i dokładnie wylewa na krzaki.

Malina

Jedna konewka z gorącą wodą wystarczy na duży krzew owocujący. W tym przypadku krzew jest bardzo ostrożnie spryskiwany, aby woda zwilżyła każdą gałąź od góry do dołu. Temperatura wody dla malin wynosi + 55 ... + 65 ° С, dla innych krzewów jagodowych +80 ... + 85 ° С.

Ale stosując tę ​​metodę trzeba dobrze zapamiętać podstawową zasadę - krzew musi być obrabiany tylko w jednym kroku !!! Jeśli krople wrzącej wody nie spadną na wszystkie gałęzie, w żadnym wypadku nie należy spryskiwać krzaka po raz drugi.

Czemu? A faktem jest, że wrząca woda, zabijająca wszystkie żywe stworzenia na powierzchni gałęzi, szybko się ochładza, podgrzewając pędy i pąki. A podczas ponownego przetwarzania wrzącą wodą, gdy krzew jest już rozgrzany, gorąca woda o wysokiej temperaturze z łatwością wniknie w pąki, spalając je. Dlatego przy ponownym przetwarzaniu krzewu już ogrzanego wrzącą wodą możliwe są poważne oparzenia pąków i gałęzi, a nawet ich śmierć.

Dlatego niektórzy ogrodnicy uważają, że w tej chwili do opryskiwania nie można używać wrzącej wody. Możesz aplikować, ale musisz znać i przestrzegać tej najważniejszej zasady.

A dla wygody takiego oprysku krzewy należy najpierw związać sznurkiem, aby miały średnicę 60–70 cm.

Równocześnie z takim opryskiem krzewów gleba pod nimi jest podlewana wrzątkiem, co zabija patogenne zasady wielu chorób i ma szkodliwy wpływ na jaja szkodników układane na powierzchni.

Aby uzyskać najlepsze wyniki opryskiwania, możesz (ale nie musisz) dodać 1 łyżkę stołową sody kaustycznej do konewki.

Przeprowadzanie takiego oprysku w ostatnich dniach topnienia śniegu wiąże się z pewnymi niedogodnościami, ponieważ tym razem jest to niewygodne przy wykonywaniu takiej pracy, ponieważ do butów przylega dużo brudu i trudno jest przejść między krzakami. W takim przypadku gleba jest mocno zdeptana i po wyschnięciu należy ją ponownie poluzować. Dlatego wielu ogrodników wykonuje tę pracę jesienią. Ale osobiście wolę wiosenny prysznic dla roślin.

Równocześnie z niszczeniem pasożytów przez podlewanie porzeczek gorącą wodą uzyskuje się inne pozytywne wyniki. Rośliny zyskują odporność i odporność na choroby, wzrasta ich odporność i odporność na niekorzystne warunki atmosferyczne. Plon krzewów porzeczek i smak owoców rosną.

Krzewy traktowane wczesną wiosną latem rzadziej chorują, zieleniny na nich są bardziej soczyste i świeże, wyglądają lepiej, aw okresie wegetacji pojawia się więcej pędów. Takie rośliny są lepiej przygotowane na zimę i lepiej ją tolerują.

Truskawka ogrodowa

Gorąca woda (+ 60 ... + 65 ° C) jest również dobrze podlewana w łóżkach z truskawkami ogrodowymi w pierwszej dekadzie kwietnia. Docierając do ogrodu, woda trochę się ochładza i nie pali korzeni. Z reguły podgrzewają wodę w pobliżu łóżek, zbierają ją chochlą i szybko wlewają do środka buszu i na liście.

Takie przetwarzanie prowadzi do śmierci nie tylko przezroczystego roztocza truskawkowego, ale także innych szkodników: ryjkowca malinowo-truskawkowego, trąbkowatych truskawki, chrząszczy liściowych, śliniaków, kleszczy, a nawet nicieni.

A po wniknięciu do gleby na głębokość 4-5 cm gorąca woda ma już temperaturę nie wyższą niż + 30 ° C, a zatem korzenie truskawek nie cierpią z tego powodu.

„Uralski ogrodnik”, nr 14, 2017